____________________
Yumi: Ponieważ zasady GOZ są dość trudne jak dla mnie, do tego wciąż poznaje jakieś nowe... stwierdziłam że aby wszystko dokładnie pamiętać warto je zapisać...
Emil: Zwariowałaś! Wszystkie informacje powinnaś trzymać w głowie! Zapiszesz to w jakimś notesie.. ktoś to znajdzie... i po tobie. Idealny sposób żeby się zdemaskować! Brawo!
Yumi: Oj przestań.... ja mam dobre skrytki!
Emil: Ta jasne... ciekawe jakie...?
Yumi: Nie twoja sprawa!
Emil: Jak sobie chcesz... ale żebyś nie mówiła że się nie ostrzegałem... *wychodzi*
Yumi: *Zabiera się do pisania*
Istoty w "Grze o Zmartwychwstanie dzielą się na poszczególne grupy:
1. Gracze
- osoby które są zawodnikami tej gry. Każda z nich pragnie przywrócić do życia ukochaną osobę, ale może to zrobić tylko jedno z nich. Liczba graczy jest nieznana.
2. Przewodnicy
- każdy z graczy ma swojego przewodnika który dobrze zna miasto i pomaga danej osobie w rozgrywce. Przewodnik nigdy nie może kłamać. Jest to wierny i oddany partner gracza.
3. Statyści
- Czyli zwykli ludzie który trafili do piekła. Maja zmodyfikowaną pamięć i odgrywają role statystów w tej grze. Mimo pozorów są tam bardzo potrzebni.
4. Demony
- Wśród zwykłych ludzi i graczy są tez ukryte demony które niczym nie różnią się od statystów, do puki się ich nie namierzy i nie rozpozna. Demony mogą być słabe, jak i silne, władające potężnymi żywiołami.
5. Szatan
- Wśród całej reszty kryje się sam władca piekieł. Może on być każdą z osób, jednak przez całą rozgrywkę musi zostać w tej samej postaci.
ZASADY:
1.
Głównym celem GOZ jest namierzenie Szatana. Jeśli go odnajdziesz automatycznie wygrywasz.
2.
W mieście jest wiele demonów, zarówno tych słabych jak i władających najsilniejszymi żywiołami. Trzeba je odszukać i pokonać, a one udzielą wskazówek.
3.
Na wskazanie kto jest Szatanem jest tylko 5 prób. Wykorzystując wszystkie próby błędnie, automatycznie przegrywasz.
4.
Śmierć w grze, jest równoznaczna z prawdziwą śmiercią i przegraną. Osoba która zginie w GOZ na zawsze trafia do piekieł. Nie ma zasady mówiącej o tym że gracze nie mogą mordować się nawzajem.
5.
Kiedy już rozpoznasz w kimś demona należy powiedzieć “demon namierzony” patrząc w oczy danej osobie. Jeśli faktycznie będzie demonem przemieni się. Każdy pokonany demon to duża przewaga nad innymi graczami. Jeśli uważasz że odnalazłeś szatana należy powiedzieć “władca piekieł został namierzony - wygrałam!”
6.
Wygrywa TYLKO jedna osoba. Może ona wrócić wraz z zmartwychwstałym na ziemie i dalej spokojnie żyć.
7.
Przed wygraną i masz szanse porozmawiać w osoba którą chcesz ocalić i dowiedzieć się za jakie grzechy tu trafiła. (Były przypadki w których gracz mimo wygranej nie chciał powrócić na ziemie po tej rozmowie)
8.
Przegrani na zawsze zostają w piekle. Czasem tracą wszystkie wspomnienia, a czasem nie (np. kiedy zostaną przewodnikiem) To bardzo indywidualna sprawa.
9.
Jeśli wejdziesz w kontakt z demonem jego zdemaskowanie jest tylko kwestią czasu. Niektórzy stwierdzą że demona najłatwiej poznać po oczach. Wszystko zależy od danego demona, jeśli zechce może nawet sam się zdradzić, nie jest to zabronione.
10.
Jeśli któryś z demonów zostanie namierzony, reszta graczy w trybie natychmiastowym się o tym dowiaduje. W powiadomieniu zawarta jest informacja o tym że demon został namierzony i w jakim mniej więcej obszarze. (Jak informacja zostaje przekazana? Przez SMS! :D tak jak wszystkie inne podpowiedzi i informacje)
Yumi: No chyba skończyłam...
Emil: *zagląda jej przez ramie* Całkiem dobrze to rozpisałaś...
Yumi: Naprawdę?! Starałam się!
Emil: Daj to sobie skopiuje...
Yumi: A kto przed chwilą mówił że nie powinniśmy tego nigdzie zapisywać?! TY!
Emil: Ja tak mówiłem? Coś ci się pomyliło... nie przypominam sobie...
Yumi: Zapomnij! Nie dostaniesz tego! Zaraz wyląduje w jednej z moich nieodgadniętych jeszcze przez nikogo skrytek i nikt jej nie znajdzie... nie patrz! *chowa*
Emil: ...Jest pod materacem, prawda?
Yumi: Ej no! Nie patrz! *zmienia miejsce* teraz już na pewno nikt nie znajdzie!
Emil: *facepalm*
Yumi: O co ci chodzi...?
Emil: Nic. Nie zapomnij tego uzupełniać na bieżąco.... i schowaj gdzie indziej niż pod poduszką... *wychodzi*
Yumi: Jak on się domyślił? o.O
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz